sowie

Wydarzenia historyczne, historia, dawne dzieje Wałbrzycha i okolic

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2008-01-16 14:28

Ostatni komentarz: JA BYM TYLKO CHCIAł ZWRóCIC UWAGE TAKIEJ MłODEWJ KELNERCE NIE WIEM JAK ONA SIE NAZYWA TAKA BLONDYNKOA. DZIEWCZYNO MNIEJ TROCHE POWAGI I GODNOSCI BO ZACHOWUJESZ SIE STRASZNIE I JESTES BARDZO NIE MILA W STOSUNU DO KLIJETOW. TYLE
dodany: 2009.05.11 18:26:44
przez: staly klijet
czytaj więcej
Będzie reaktywacja KWK w Nowej Rudzie?
2018-07-20 12:08

Wydobycie węgla w Nowej Rudzie zakończono z tych samych powodów co w Wałbrzychu i całym zagłębiu - miało to być nieopłacalne. Od kilku lat Andrzej Zibrow przekonuje, że z użyciem nowych technologii można uruchomić na nowo przemysł górniczy, który będzie przynosił zyski.
Jest tu specyficzny typ węgla - koksujący. W oparciu o wykaz surowców krytycznych Unii Europejskiej jest on strategoczny dla rozwoju przemysłu metalurgicznego. Ten węgiel kosztuje dziś ponad 200 dolarów za tonę. Przy tym węgiel energetyczny jest o połowę tańszy. Te gatunki, które tu mamy są bardzo poszukiwane i niezbędne w przemyśle do wytopu stali - twierdzi Andrzej Zibrow, dyrektor generalny Coal Holding Sp. z o.o.
 


Ciężar inwestycji wzięła na siebie Grupa Kapitałowa Balamara. Jej współwłaściciel Derek Lenartowicz w ubiegłym roku w wywiadzie dla portalu wnp.pl mówił, że w projekt zainwestowano już około 35 milionów złotych. Przed tygodniem natomiast wykonano kolejny krok milowy.

- Projekt KWK Nowa Ruda jest już na końcowym etapie realizacji. Został złożony wniosek o wydanie koncesji na eksploatację złoża w rejonie Nowej Rudy. Żeby dojść do tego etapu trzeba było wykonać po drodze wiele zadań, opracować dokumentację geologiczną, wykonać odwierty, zmienić miejscowe plany zagospodarowania, opracować projekt zagospodarowania złoża i najważniejszy dokument - raport oddziaływania na środowisko i uzyskać decyzję środowiskową - mówi Andrzej Zibrow.

Po drodze inwestycja napotykała wiele trudności, w tym zmieniające się prawo, przez co wiele dokumentów należało opracowywać od nowa. Teraz na rozpatrzenie oczekuje jeden z ważniejszych wniosków i jeśli decyzja będzie pozytywna inwestycja może ruszyć już całkiem niedługo.

- Tego typu decyzje są skomplikowane i w oparciu o prawo górnicze i geologiczne mogą potrwać do roku czasu. Jeśli decyzja zapadnie to kolejnym krokiem będzie już budowa kopalni. Wtedy też ruszą wszystkie prace projektowe, bo dotychczas opieraliśmy się o pewne koncepcje. Pierwszą łopatę chcielibyśmy wbić na wiosnę przyszłego roku - deklaruje Zibrow.

Optymistyczny plan zakłada stworzenie nawet 1000 miejsc pracy w samej kopalni oraz nawet cztery, pięć razy tyle w przemyśle wokół całego przedsięwzięcia. Sama budowa miałaby potrwać kilka lat. Koszt to nawet kilkaset milionów złotych.



Autor: plr - walbrzych24.com


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: