sowie

Wydarzenia historyczne, historia, dawne dzieje Wałbrzycha i okolic

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2008-01-16 14:28

Ostatni komentarz: JA BYM TYLKO CHCIAł ZWRóCIC UWAGE TAKIEJ MłODEWJ KELNERCE NIE WIEM JAK ONA SIE NAZYWA TAKA BLONDYNKOA. DZIEWCZYNO MNIEJ TROCHE POWAGI I GODNOSCI BO ZACHOWUJESZ SIE STRASZNIE I JESTES BARDZO NIE MILA W STOSUNU DO KLIJETOW. TYLE
dodany: 2009.05.11 18:26:44
przez: staly klijet
czytaj więcej
Kolejne odkrycia na Rogowcu k. Grzmiącej
2010-07-21 08:45

Fragmenty ceramiki i paciorek różańca z okresu średniowiecza, guzik z XIX wieku oraz kości zwierząt zostały odkryte podczas trwających od początku lipca prac wykopaliskowych na Rogowcu, najwyżej położonym zamku w Polsce. Wykopaliska prowadzone są nie po raz pierwszy, ale jak zwykle posłużą do odtworzenia historii zamku.

 

Prace archeologiczne na Rogowcu koło Grzmiącej w gminie Głuszyca pod kierunkiem dra Artura Boguszewicza prowadzone są przez studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. I to po raz kolejny, bo na badania z tej placówki naukowej zaczęto tu przyjeżdżać cyklicznie od 1988 do 1992 roku. Po kilkuletniej przerwie badania wznowiono w 2005 roku i niemal co roku studenci, w ramach wolontariatu, przez blisko miesiąc kopią, przerzucają dziesiątki kilogramów ziemi po to, aby trafić na pozostałe tu elementy broni, odzieży, naczyń czy wyposażenia wojskowego.

 


Dzięki prowadzonym badaniom udało się ustalić m.in. sposób zdobycia twierdzy w XV wieku przez wojska Macieja Korwina.- Zamek został rozstrzelany z armat z sąsiedniej góry, z Jeleńca, gdzie ulokowała się artyleria. Strzelano z dział kalibru 330 mm kulami wykonanymi z granitu strzegomskiego - wyjaśnia dr Artur Bouszewicz i dodaje, że załoga, broniąca zamku, do strzelania używała kul m.in. wykonanych z odkutych detali architektonicznych zamku. - Podczas prowadzonych kilka lat temu badań znaleźliśmy również elementy broni palnej i uzbrojenia ze wspomnianego okresu - podsumowuje dr Boguszewicz.

Badacze zamieszkali w Gimnazjum Publicznym w Głuszycy i codziennie dojeżdżają do Grzmiącej, skąd po półgodzinnym marszu wchodzą na szczyt Rogowca, by tam przez blisko sześć godzin dziennie prowadzić prace wykopaliskowe. O tym, co jeszcze uda im się znaleźć oraz o ciekawych historiach związanych z Rogowcem - m.in. o tym, jak stał się on schronieniem dla jednego z książąt, który ,,postarał zmysły" - przeczytają Państwo więcej w sierpniowym Głosie Głuszycy.

 

źródło: gluszyca.pl



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: